Mój kot Leonek był strasznym niejadkiem, jedyne co jadł to mieloną surową przemrożoną wołowinę. Tak był nauczony w hodowli, z której go wzięliśmy i nie było sposobu przestawienia go na inny pokarm (ale to temat na osobny post). Kupowałam wszystkie dostępne na rynku puszki dla kota i sprawdzałam czy któraś mu nie zasmakuje. Niestety wszystkie puszki mu nie smakowały - były dla niego niejadalne, więc bezdomne koty miały wyżerkę, bo wszystkie niechciane puszki do nich trafiały. Aż pewnego razu udało mi się utrafić w smak Leonka z puszką Sheba, ale tylko o smaku tuńczyka lub o smaku owoców morza. Te dwie puszki ratowały mi życie w trudnych sytuacjach, gdy podanie surowej wołowiny było nie możliwe
Te puszki są karmą uzupełniającą, skład nie jest oszałamiający ale od czasu do czasu można pozwolić sobie na odrobinę fast foodu w diecie kota
Sheba występuje w czterech wyjątkowych smakach:
- z filetami z tuńczyka - Składniki: Filety rybne (min. 45 %), filety z tuńczyka(4%), tapioka.
- koktail z owocami morza - Składniki: filety rybne (min. 26%), owoce morza (min. 4%)skrobia z tapioki
- pierś z kurczaka
- z piersiami z kaczki i kurczaka.
Zalecenia żywieniowe producenta:
Podawać w temperaturze pokojowej. Jedno opakowanie między posiłkami, co odpowiada 30% dziennego zapotrzebowania energetycznego kota o wadze 4 kg. Możesz rozpieszczać Twojego kota filetami Sheba 3 razy w tygodniu. Pamiętaj, żeby zredukować przy tym ilość głównych posiłków.
Niestety mam ten sam problem z Sagą, i nie chodzi tu tylko o puszki , a w ogóle o karmy, Saga jest wybrednym niejadkiem. Puszki renomowanych firm potrafi tylko powąchać- dosłownie nawet nie liźnie. Jeśli chodzi o mięso to zależnie od nastroju, raz zje innym razem nie. Ostatnio wymyśliłam patent, a mianowicie pomniejszyłam racje żywnościowe o połowe, tzn. Saga nie dostaje całej puszki tylko połowę, a po 6-8 godzinach drugą połowę. Jest o tyle dobrze,że je jednak o tyle źle że za mało.
Może doradzicie jakie puszki jedzą Wasze Ruski? Moja tylko Gourmet i tylko w formie pasztetu, te w sosach to śmiech na sali wypija sos, a resztę zostawia nietkniętą. Te puszki mają słaby skład, więc staram się podawać jak najwięcej mięsa, ale przyznam, że z różnym skutkiem.
My mamy z kotką podobny problem, karmę mokrą to tylko Gourmet i Sheba, czasami z Alma Natur (nie jestem pewna nazwy), surowego mięsa nie tknie, różne my próbowały sposoby, jak ugotuję i zmieszam z tym puszkowym to wcina, ale na przykład jako przekąskę podaję jej suszone mięso z kaczki udało mi się wyszukać u nas w zoologicznym, to takie też je. Ale ogólnie to niejadek. Dla odmiany kot moich rodziców je wszystko, makaron,surowe mięso i różne robaki, łapię ptaki, piję mleko koty są wybredne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum